Myszki dla graczy możemy podzielić na kilka rodzajów, choć nie ukrywajmy, że aspekt finansowy ma wielkie znaczenie podczas wyboru. W sklepach elektronicznych możemy zakupić myszki za mniej niż sto złotych, a możemy się pokusić o modele absolutnie topowe i wydać na nie powyżej 500 złotych. Jedną z tańszych na rynku mysz jest E-Blue Mazer R. Pomimo niskiej ceny wyróżnia się kilkoma technologiami. AVAGO 5050, czyli sensor optyczny pozwala na dokładne i precyzyjne śledzenie. Mysz posiada dosyć futurystyczny design z bocznym podświetleniem i maksymalną rozdzielczość na poziomie 2400 dpi. Dzięki specjalnej, antypoślizgowej powierzchni mysz obsługuje się bardzo komfortowo. Kolejną, wartą uwagi myszą jest Deathadder firmy Razer.
Model Chroma – bo tak fachowo nazywa się ta mysz, wyposażony jest w sensor optyczny 10 000 dpi. Dzięki technologii przyspieszenia myszy 50G steruje się nią bardzo płynnie zarówno przy wolnym jak i szybkim przesuwaniu. Ergonomiczny kształt myszy robi spore wrażenie. Warto zwrócić uwagę na podświetlenie. W odróżnieniu od sporo tańszych modeli, Razer Chroma nie bije w oczy jaskrawością, a jedynie delikatnymi, stonowanymi kolorami. Paleta kolorów składa się z 16,7 miliona. Mysz posiada 5 w pełni programowalnych przycisków oraz pozłacane styki USB.
Dzięki takiemu rozwiązaniu mysz nie ma prawa się rozłączyć lub zawieszać. Skupiając się na firmie Razer nie możemy zapomnieć o modelu Mamba Tournament. Jest to mysz laserowa z najprecyzyjniejszym sensorem optycznym o rozdzielczości 16 000 dpi! Jej przyspieszenie to 210 cali na sekundę czyli 50G. Waży zaledwie 133g, posiada ergonomiczny kształt i podświetlenie podobne do modelu Chroma. Użytkownik może zaprogramować dziewięć przycisków i korzystać z technologii On The Fly. W swojej klasie jest to jedna z najchętniej kupowanych myszy. Szukając dla siebie najlepszego produktu warto zastanowić się nad powyższymi propozycjami. Wszystkie myszki dla graczy posiadają te cechy, których biura mysz posiadać nie będzie.